Czas płynie leniwie...
Ogarniam się pracowo jeszcze na starym stołku, bo wciąż szukam i czekam na "nową mnie"😉 I kiedy już wydaje się, że wyjdę na prostą to wpada "perełka", która zajmuje kuuupę czasu. Cóż...
Czekam na wiosnę. Wiosny mi się chce. Słonka, zieleni, wiatru we włosach...
Za kilka dni Mała ma urodziny. Szukam pomysłu. Jutro przyjeżdża Kawaler, zostaje kilka dni. Mała wytrwale szuka swojego miejsca na ziemi. Na spokojnie, ale szuka. 😁
A nam dwojgu wkrótce stuknie rocznica ślubu. Okrągła. 30. Normalnie to bym zorganizowała rodzinny wypad w góry, tak jak 5 lat temu. Ale... teraz Młody bez Panny to chyba się nie ruszy,... Nawet gdyby Panna miała jechać z nami to Młodzi dorobili się malutkiego pieska, którego przecież nie zostawią samego... My z kolei kota samego w domu też nie zostawimy,... Mała może by i pojechała, nawet bez Kawalera, ale weekendy ma zajęte studiowaniem on line. I tak to.
Zasiedziałam się przy tym klikaniu. Dobranoc.
Bardzo lubię ich słuchać.
Na dobranoc...
I na dzień dobry też...
Zaszalej, zaproś obie pary z pieskiem i jedźcie, do odważnych świat należy!:) Gratuluję pięknej rocznicy. Kotek spokojnie zostanie sam w domu z miskami pełnymi chrupek i wody na dwa trzy dni i jeszcze będzie się cieszył, że ma wolną chatę:) Nie szukaj wymówek:)
OdpowiedzUsuńObie pary to ok, z pieskiem też ok, ale kota w domu nikt, a już na pewnie SzM, nie zostawi samego na tak długo.
UsuńW sumie też nie bardzo rozumiem, czemu młodzież miałaby jechać bez partnerów, to już nie są dzieciaki... Wydaje mi się, że trochę niezręcznym byłoby zaproszenie na wyjazd ich samych. To może lepiej zrobić sobie wypad tylko z mężem ?
OdpowiedzUsuńNo właśnie rzecz w tym, że powinni być brani pod uwagę razem, jako para, mówię tu o Młody i Pannie. Mieszkają razem, planują być razem, ewidentną para, ale przygarnęli szczeniaczka i bez psiaka nie da rady, a z psiakiem to nie wiem. Trza by pogadać.
UsuńCo do Małej to póki co taki Kawalera niby jest, ale jeszcze bez deklaracji więc sprawa jeszcze otwarta 😁
Póki co na chwilę obecną chyba nie ma sensu planować wyjazdu...