Stali bywalcy :)

niedziela, 17 stycznia 2021

13 / 2021

Wczoraj spacer, zimowy, zaśnieżony, wokół jeziora, a potem wieczorem próba generalna mopa z Lidla 😁

Dziś... Leniwa niedziela... Rano szybka pobudka, odśnieżanie auta i zaśnieżonymi drogami, na szczęście pustymi, musiałam przemieścić się z miejsca A do B. Udało mi się w miarę szybko załatwić czipa więc jeszcze rano sennymi ulicami zaliczylam powrót do domu. Wzięło nas z Małą na oglądanie.

Zaraza - polski film opowiadający o epidemii ospy we Wrocławiu pod koniec lat sześćdziesiątych. Nasze własne komentarze uświadomiły nam, że jesteśmy prawie ekspertkami w temacie procedur epidemicznych i reżimu sanitarnego 😁

Nieracjonalny mężczyzna - kino W. Allena, ale dobrze się oglądało, bo z jego kinem to różnie...

Potem przełączyłam się na jedynkę żeby oglądać Osiecką, a potem na YT wyszukałam sobie jej rozmowy/wywiady żeby porównać oryginał z serialem.

W tak zwanym międzyczasie zrobiłam obiad i koncertowo spierniczylam (beza wysuszona aż za bardzo i za długo miksowany krem który jeszcze ciut i byłby masłem chyba) bezową Pavlową, ale cóż było robić, zjadłyśmy 😁

A teraz idę spać, przynajmniej taki mam zamiar. 

Kolorowych snów... 



1 komentarz:

  1. Ten obrazek sprawił że oplułam się kawą ;-)
    Ake

    OdpowiedzUsuń