Stali bywalcy :)

niedziela, 17 stycznia 2021

12 / 2021

 U nas taka cudna zima...


Stalam się dziś, a właściwie to wczoraj, bo środek nocy jest, dumną posiadaczką mopa parowego. Trochę mnie rozczarował fakt, że podłoga jest mokra. Ale jest czysta, sterylna wręcz. Na szczęście jest cichy. Mam nadzieję, że nasza kota nie odreaguje 😉. Na wszelki wypadek romby dziś nie ruszałam 😁

Kolorowych snów moi drodzy. U mnie dziś oprócz lidlowego mopa, były takie atrakcje. 




2 komentarze:

  1. Mnie do kupna parowego mopa zniechęciła właśnie ta woda - tak pisali użytkownicy na forach, kilka lat temu, kiedy się przymierzałem do tematu. Kupiłam wiec parownicę Kärcher, już drugie pokolenie mi służy. Jak się zawiezie, to i podłogę w kuchni nim wyczyszczę, choć oczywiście nie jest to wygodne :-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedzieć czemu wyobrażałam sobie ze zostawi podłogę czystą i suchą. A tu zonk! Ale już obmyśliłam plan. Bo on ma dwie szmatki, więc po przeparowaniu gdy zostanie mokre to jak cyk-cyk podepnę tą drugą i szybciutko przelecę po tym mokrym, oczywiście już bez pary.

    OdpowiedzUsuń