Stali bywalcy :)

piątek, 12 lutego 2021

21 / 2021

Piątek, piąteczek, piątunio... 

Niestety. Mama Kawalera Młodej zmarła. Standard chyba, operacja udana, pacjent zmarł. Nie znałam kobiety, ale nie potrafię sobie miejsca znaleźć... 

Prawie cały tydzień byliśmy tylko we dwoje. Plus kot. Niesamowite jest to, że dotarłam do takiego etapu w swoim życiu, że nie muszę się spieszyć. Zawsze cierpiałam na chroniczny brak czasu. A teraz luz, blues. Z tyłu głowy zaraz jawi mi się ciemna myśl, że pewnie zaraz przyjdzie mi zapłacić za takie chwile, bo to niemożliwe by tak trwało długo. 

Serio, doszłam ostatnio do wniosku, że teraz jest fajny czas. Bez pośpiechu, spiny i nerwówki. Bez lęku o finanse, bo jest całkiem ok. I w temacie tej kasiory jednocześnie dochodzę do wniosku, że to powinno być na odwrót, że ta stabilizacja finansowa potrzebna mi była gdy dzieci były małe, gdy było nas więcej w domu, potrzeby większe, wydatki. Gdy trzeba było kombinować by wystarczyło na wszystko. Pokopane to życie jest. 

I myślę cały czas o tym, że młoda kobieta odeszła. Młoda, bo rok ode mnie młodsza. 😉 I dumam o tym co trzeba zrobić, jakie sprawy podomykac, gdy okazuje się, że czeka cię operacja, której możesz nie przeżyć. Albo przeżyjesz i pójdziesz w stronę światła w ciągu paru dni. Zostawiasz dwoje dzieci, niby dużych, pelnoletnich, ale dzieci. I męża, z którym może ukladac się różnie. Od czego ja bym zaczęła...? Urzędowe sprawy, banki, to wiadomo. I co dalej...? 


3 komentarze:

  1. Wszystkie dyspozycje dla córki (w razie niespodziewanej) mam w specjalnym folderze na laptopie. No, i oczywiście spisane testamenty u notariusza.
    Mam nadzieję, że jeszcze długo ten folder nie bedzie otwierany... ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dyspozycji nie mam,bo generalnie niewiele mam do rozdysponowania,wszystko wspólne.
    Porzadkuję caly czas rzeczy, sprzatam jakies manelki, żeby nie bylo nadmiaru i klopotu,m się jest starsza, tym bardziej o tym myslę,trzeba mieć uregulowane sprawy. uporzadkowane dokumenty, spisane adresy i hasła.Ot niewiele.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś jeszcze nie moge sie przemóc, by zrobić porządek wzgledem spraw ostatecznych!

    OdpowiedzUsuń