Stali bywalcy :)

wtorek, 10 maja 2022

35 / 2022

A'propos mojej diety, postu. Wytrwałam całe 14 dni. Zrzuciłam prawie 8 kg. Żyje, mam się świetnie, jestem pełna energii. Zaczęłam biegać. Od niedzieli weszłam w fazę wychodzenia. Stopniowo codziennie ciut więcej. Wczoraj olej, dzisiaj kasza. Złapałam się podczas postu na tym, że jem nawykowo, a nie z głodu. Sporo pracy teraz przede mną, bo muszę sobie poustawiać co nieco w głowie a'propos jedzenia.

Obejrzałam miniserial Anatomia Skandalu. W skali do 10 daję mu 6.

Byłam u fryzjera. Nic z długości, bo fryzjerskie 2 cm to bzdeta i wszystko po stopniować, tak by na głowie był bałagan. Chyba się udało. Zobaczymy jutro. 

Dobranoc, trochę tej nocy jeszcze nam zostało. 

2 komentarze: