Stali bywalcy :)

poniedziałek, 23 marca 2020

15 / 2020

Zdecydowanie bardziej wolę być w domu niż w pracy, gdzie mam wrażenie że szykujemy się na wojnę. Czuję ten stres, mam takie uczucie jakbym cały czas czekała na atak, na jakiś wyrok... Cały czas mam taki lęk w sobie, obawę, strach... A w pracy cały czas opracowujemy strategie, taktykę, procedury już nie tylko na tak zwany wszelki wypadek.
Miałam dziś taki piękny sen... Obie z Mała byłyśmy na jakiejś kolejce linowej, bardzo wysoko, a ja która mam lek wysokości czułam się tak wolna... i bezpieczna... To bylo super uczucie. A potem się obudziłam.
A tymczasem Młody i Panna zaliczyli teleporady i dostali do końca tygodnia L4. Infekcje wirusowe. Cokolwiek by to nie znaczylo. Panna jest przypadkiem niepełnoobjawowym w temacie wirusa. Młody chyba też. I tak niech zostanie. Panna 38 stopni, ból mięśni i drapanie zamiast kaszlu. Młody ból gardła i głowy.
Miejmy nadzieję, że to zwykła na ten przykład grypa, grypeczka, grypunia 😉

7 komentarzy:

  1. Mnie czeka wizyta u dermatologa-onkologa. Ciekawa jestem czy to też będzie teleporada?
    Z odczuciami, mam podobnie jak Ty, zawieszona w oczekiwaniu aż coś się wydarzy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może teleporada na podstawie foto dokumentacji? 😁😁😁
      ... ŻART to był oczywiście.

      Usuń
  2. Trzymajmy się! Grypa, albo po prostu przeziębienie,zapalenie krtani ,oskrzeli, spokojnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w pracy jestem spokojna, nawet jeśli pacjent kaszle. Dopiero w domu gdy włączam tv lub siadam do internetu ogarnia mnie groza.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mieszkam w "zadżumionym" rejonie, w którym sanepid skandalicznie olewa zagrożenie... Trzymajcie się, to grypa. Na pewno.

    OdpowiedzUsuń
  5. O tej porze zawsze jakieś paskudztwa okołogrypowe są! Młodzi wyjdą z tego!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Młodzi już zdrowi, melduję posłusznie, dziękując za słowa wsparcia 😁

    OdpowiedzUsuń