Stali bywalcy :)

środa, 17 sierpnia 2022

56 / 2022

Szaleństwo od rana. Miał być jak każe nasza świecka tradycja kolejny (trzeci już w naszej historii) wspólny mamowocórkowy wypad do SPA z Małą/Młodą,  a będzie wypad do... Italii. Mocno aktywny. Rano była radość i euforia,  bo razem,  bo atrakcje, bo nowe miejsca. Cieszę się na to razem,  a co do reszty... To teraz jestem na etapie no kurcze, na co mi to było.  Bo oczywiście włącza mi się stresor-pesymista z dymkami wokół głowy i podstawia różna dramatyczne obrazy i sytuacje. Sama siebie muszę stawiać do pionu i kłaść sobie do głowy że będzie dobrze. 

4 komentarze:

  1. A nie lepiej wrzucić na luz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie lepiej, ale skrzynia biegów ciężko chodzi 😉😁

      Usuń
  2. Cudnie! Spokojne wycieczki nie mają tego dreszczyku...
    Innyglos

    OdpowiedzUsuń
  3. I jak tam? Wrociliscie juz? :)
    Innyglos

    OdpowiedzUsuń