Stali bywalcy :)

poniedziałek, 9 sierpnia 2021

75 / 2021

Weselnie... 

Odpuszczam, oddycham głęboko i liczę do 10. Potem do 20. Wrzucam na luz. Moja kiecka wisi już w szafie, buty i torebka też. Garniak SzM również. W piątek zaopatrzyłam w kieckę Matencję. A w sobotę przyodziany został Młody i Tatencjusz. No to luz...

Prezentowo jesteśmy z SzM na dobrej drodze do porozumienia. Zaskoczył mnie, pozytywnie. 

Jedna siostrunia SzM świadomie wybrała wyjazd na wczasy zamiast obecności na ślubie Młodego. Bez komentarza... 

Pracowo... 

Przede mną drugi tydzień bez szefostwa, bo jest na urlopie. 

Domowo... 

Raczej ok. A na pewno lepiej. 

Mała... 

Żyje, ma się dobrze. Bierze leki. Uczestniczy w terapii. Czeka ja jakąś terapia pogłębiona. Pytałam wujka Google, ale on mi opowiadał o tej terapii pod kątem DDA albo uzaleznień a nie lęków i deprechy. No i wiem że nic nie wiem. 

A we wrześniu mamy obie  zarezerwowany babski weekend. Niechby tylko pogoda była. 






2 komentarze: