Jestes pewna??? I czy lekarz jest pewien? Zebys przy padkiem mama po raz trzeci nie zostala :P to by dopiero bylo...
Ale jesli to prawda to gratuluje! Pozbylas sie koszmaru (prawie kazdej kobiety)! Mnie zostalo jeszcze kilka lat, ale dobrze ze juz nie kilkadziesiat:D Sa kobiety majace okres miedzy 10/12 a 60/65 rokiem zycia! 50 lat meczarni! Ciezko mi to sobie nawet wyobrazic. Lecz i moje przewidywane 30 to nie byle co:/ Issa
Też żyłam w takim przekonaniu i nadziei. Ale lekarz po badaniu hormonów stwierdził, że niestety jeszcze nie. Za dwa tygodnie organizm udowodnił, że miał rację.
Miałam 53 lata, kiedy musiałam wyjąć kolejną spiralę. Lekarz wybadał, zrobił usg i zapewnił mnie, że następnej spirali nie trzeba zakładać, bo na pewno w ciążę nie zajdę - nie ma takiej możliwości. Zagroziłam mu, że - gdy zajdę - dziecko przyniosę mu i zostawię na biurku. Natychmiast założył nową spiralę i ta już była ostatnia!
Jestes pewna??? I czy lekarz jest pewien? Zebys przy padkiem mama po raz trzeci nie zostala :P to by dopiero bylo...
OdpowiedzUsuńAle jesli to prawda to gratuluje! Pozbylas sie koszmaru (prawie kazdej kobiety)! Mnie zostalo jeszcze kilka lat, ale dobrze ze juz nie kilkadziesiat:D Sa kobiety majace okres miedzy 10/12 a 60/65 rokiem zycia! 50 lat meczarni! Ciezko mi to sobie nawet wyobrazic. Lecz i moje przewidywane 30 to nie byle co:/
Issa
Też żyłam w takim przekonaniu i nadziei. Ale lekarz po badaniu hormonów stwierdził, że niestety jeszcze nie. Za dwa tygodnie organizm udowodnił, że miał rację.
OdpowiedzUsuńMiałam 53 lata, kiedy musiałam wyjąć kolejną spiralę. Lekarz wybadał, zrobił usg i zapewnił mnie, że następnej spirali nie trzeba zakładać, bo na pewno w ciążę nie zajdę - nie ma takiej możliwości. Zagroziłam mu, że - gdy zajdę - dziecko przyniosę mu i zostawię na biurku. Natychmiast założył nową spiralę i ta już była ostatnia!
OdpowiedzUsuńO rany... A już byłam taka spokojna o swoją dowcipną przyszlosc... I co teraz?
OdpowiedzUsuń