Stali bywalcy :)

czwartek, 27 czerwca 2019

13 / 2019

Weekendowe świętowanie urodzin, z pisaniem projektu w tle i poszukiwaniem knajpy na wesele, taki miałam weekend, długi weekend.
Zamieszanie pracowe z terminową nadprogramową robotą. Bo czas zaplanowany na świętowanie i przygotowania do imprez, a tu nagle ni z gruszki ni z pietruszki terminowa robota. Brrr... Koniec końców dałam radę, zmiescilam się w czasie, samą siebie podziwiałam, ale potem musiałam nadganiac zwykłą robotę, a dziś właśnie wpadło mi pisanie kolejnej nadprogramową rzeczy...
Cóż, impreza rodzinna, jak zwykle, czyli jedni mnie wkurzają, inni tylko drażnią. Standard. Sobotnia impreza towarzyska zdecydowanie bardziej udana, przynajmniej dla mnie.
A sobotnie przedpołudnie spędzone na objeżdżaniu wybranych lokali, restauracji itp. celem wybrania miejsca na wesele. I albo termin nie taki, albo cena kosmiczna, albo lokal nie był taki fajny jak się wydawał być. Zaliczone 5 miejsc. I nadal nic nie wybrane tak na pewniaka :(
W niedzielę gdy goście już się rozjechali i gdy już odpoczelismy nieco, uznałam, że jednak trochę czasu muszę poświęcić na pracę. Odbiję to sobie wybraniem czasu wolnego w innym terminie.
Wczoraj Młodzi zaliczyli jeszcze 3 miejsca i w końcu coś ich zachwycilo, przypasowało im.
Stresuję się tym ślubem... Generalnie to bardzo dziwna ta sytuacja, Młodzi się pozaręczali i ustalili datę ślubu, a tymczasem nie znamy jeszcze rodziców Panny i póki co nic na to nie poradzimy... Nawet nie jestem pewna czy na pewno chce ich znać.

3 komentarze:

  1. Nienormalna trochę ta sytuacja ze ślubem i weselem. Czy oni naprawdę przyjęli do wiadomości, że to NIE WY za to płacicie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Byłam na weselu mej Bratanicy. Młodzi zaczęli działać na dwa lata z okładem przed godziną zero. Wszystko sami. Za własną kasę. Nieprawdopodobne? Chyba jednak nie, bo moim zdaniem właśnie pokazali swoją dorosłość i niezależność od Rodziców. I tego życzę Twoim Młodym!
    I jeszcze jedno. Wiem, że aż się wyrywasz by pomóc, ale odpuść i nie wychodź przed szereg. Niech pokonują trudności sami wiedząc tylko, że im dobrze życzysz! I nie dawaj się wmanewrować w sypanie groszem! Ponoć są dorośli, prawda? Zamiast wesela, nawet najmniejszego, może być uroczysty obiad dla Najbliższych!

    OdpowiedzUsuń